Drzwi w Kościele Św. Jana Chrzciciela
Portal nad drzwiami
Tablice grzebalne
Pomnik w parku - przerobiony na dyptyk.
Ponadto w parku można było natknąć się na permanentną inwigilację ;)
Tytuł bloga to nic innego jak obiektyw mojego aparatu. Żadne tam wróżby, czy astrologia, których jest teraz pełno, a których jako katolik unikam. Cel tej strony jest jeden: z pomocą zdjęć chcę pokazać piękno otaczającego mnie świata, a także opowiedzieć o innych ważnych sprawach, z którymi warto się z Wami podzielić.
Inaczej tego nie można napisać, wczoraj porażka naszej reprezentacji z Irlandią Północną w kompromitującym stylu, dziś rano Kubica mający szansę na drugą pozycje w inauguracji, na trzy okrążenia przed końcem zalicza wypadek z Vetelem. Czy to wina Kubicy, czy Vetela? Trudno odpowiedzieć, uważam, że Vetel mógł odpuścić, nie miał już szans, jednak i Kubica mógł jeszcze chwile poczekać. No cóż szkoda.
Od strony wędkarskiej też porażka, kompletnie nic, ani na Cegielni, ani na Witce. Wczoraj na Cegle ani brania, Janek zaś na Witce (dzień wcześniej byłem z nim i nic) złowił trzy leszcze takie ponad 30 cm, ponadto prawdopodobnie na robaka wziął mu szczupak i przegryzł przypon. Jednak jak tak długo nic się nie dzieje, to człowiek zaczyna kombinować. Ja zaczynam sypać kukurydze i jednego feedera na lekkim zestawie ustawiam na płytkich górkach, Janek zaś wczoraj pozmieniał żyłki na cieńsze (na zdjęciu).
Plan na najbliższe dni jest następujący - dziś ponowie Cegielnia i w kolejnych dniach powtórka, ma być większe słońce więc stawiam na to, że ryba może wreszcie się ruszy. Jeżeli zaś chodzi o dzisiejszy wypad to coś mi się wydaje, że mogę mieć kłopot ze znalezieniem fajnego miejsca – jak to w niedziele.

Oczywiście musiałem się też natknąć na nieskończona głupotę ludzką. Oto pod koniec tej działki stoi piękna duża lipa o obwodzie ok 150 cm na dole jednak została przycięta (jak na zdjęciu) i po woli wykręca się ku upadkowi. Wątpię by zrobił to właściciel działki, ponieważ lipa padając prawdopodobnie zerwie linie energetyczną zasilającą także jego nieruchomość. Raczej zrobił to ktoś kto kradł tutaj drzewo na opał, lup ktoś dla głupiej zabawy. Ciecie jest stare, co najmniej dwu - trzyletnie, jednak w pniu jest już dziura, co znaczy że drzewo w środku jest puste. Nie wiem czy postoi jeszcze kolejny rok :(.
Pytanie - dlaczego to co warte oglądnięcia jest emitowane w telewizji w czwartek po 22? Chyba tylko dlatego by mało kto to obejrzał. Schyłek tygodnia, człowiek przemęczony codziennym, porannym wstawaniem. Komu się zechce oglądać coś do godziny po 23 wiedząc że rano ma wstać ? Jadnak na szczęście jest jeszcze inna możliwość.


Sam dzisiejszy dzień (do południa) to moja porażka :D Pierwszy dzień urlopu, wybrałem się na pierwsze w tym roku większe łowienie. Niestety niby wszystko spakowałem ale jak się okazało zapomniałem skrzynki ze sprzętem i akcesoriami. Na szczęście Robert miał wolne i mi ją podrzucił, po czym sam przyjechał na ryby (no i dobrze bo bałem się, że sam nie wyjadę po tych polnych drogach) jednak było tak strasznie zimno, że brak słów – to ma być marzec? Dziękuję, ja wysiadam …mail: j.staszczuk(małpa)yahoo.pl