"Ostatnie" plus życzenia

Wrzucając ostatnie w tym roku zdjęcie, zastanawiałem się czego Wam życzyć? Skoro jednak tak często zaglądacie na te strony to znaczy, że albo macie (tak samo jak ja) hopla na punkcie przyrody, albo jesteście moją rodziną ;) W każdym bądź razie chciałbym Wam życzyć wspaniałych chwil na łonie natury w tym nadchodzącym 2013 roku. Niesamowitych wrażeń, spełnienia marzeń oraz  byście cieszyli się życiem tak jak ja, albo jeszcze bardziej. Do siego roku!

Pan i Pani Trznadel

Aż mnie mierzi gdy łażąc obecnie po polach i lasach, robiąc takie "wiosenne" zdjęcia, wiem, że zima da nam jeszcze popalić. Tutaj w rolach głównych Pan i Pani Trznadel. Idealny przykład, że wśród ptaków jest inaczej niż wśród ludzi ;)

Czy to nie wiosna?

Beczkę piwa dla tego kto by po tych kilku zdjęciach zgadł że są one z końca grudnia, a nie z początku wiosny :) W rolach głównych czapla siwa i raniuszek, ten ostatni potrafi doprowadzić do szału robiącemu mu zdjęcia (tak jest szybki), wiem, bo ćwiczę to na sobie :)

Jak w kalejdoskopie

Pogoda zmienną jest, po wczesnym (jak na nasze warunki) ataku zimy, na święta mieliśmy odwilż, a następnie wiosnę. Teraz wieje, wzrosło ciśnienie i znowu robi się zimno, ale to nic bo już jutro ponownie ma przyjść ocieplenie. Niczym kalejdoskopie ;)

Zdjęcie z wczoraj, większość małych zbiorników już odmarzła, czyżby szybszy początek wędkarskiego sezonu w nadchodzącym 2013 roku?

Bożonarodzeniowe życzenia

Chwilowy powrót zimy

Wszystko wskazuje na to, że te święta Bożego Narodzenie, nie będą białymi, przynajmniej u nas. Dzisiaj jednak zima pokazała pazurki i choć według meteorogramów niewiele z tego śniegu już jutro pod wieczór zostanie, to warto było wybrać się na spacer. Szczególnie po to, żeby pochodzić po lesie. Cisza i tylko szum spadających na zmarznięte liście płatków. Pięknie.

Choinka A.D. 2012

W tym roku mamy najpiękniejszą choinkę spośród wszystkich jakie mieliśmy do tej pory. Moja żonka wybrało prawdziwe cudo, po czym wspaniale je ubrała. Normalnie nie mogłem się oprzeć by nie zrobić jej krótkiej sesji (choince). I muszę przyznać jeszcze jedno - najpiękniejsze choinki ma Niemiec w Studniskach (Tannenhof ), tylko nie czekajcie zbyt długo z zakupem ;) 

Odwilż - porównanie

Wybierając się dzisiaj na spacer w pole mogłem zobaczyć, co w zaledwie półtora dnia potrafi zrobić odwilż:

I nie mogła ta zima poczekać dwa tygodnie i rozpocząć się dopiero teraz? A tak, cóż? Znowu Barbary po lodzie, a Boże Narodzenie po wodzie :(

Sprzed odwilży

U nas odwilż pełną gębą. Pada deszcz, mokro i do tego wieje przeszywający, południowy wiatr. Pogoda taka, że najlepiej siedzieć w domu, czytać, lub coś pooglądać. Jak na razie jednak zima się "wypstrykała". Dla poprawy nastroju wrzucam kilka kadrów gdy jeszcze śnieżna królowa mroźnie siedziała na swoim tronie:

Czy zima sie "wypstryka"

Pamiętacie mój jesienny wpis o tym, ze w tym roku obrodziło w żołędziach i orzechach (Czeka nas ostra zima)? Czy więc jest to prawda i jest to prawdziwym wyznacznikiem "ostrości" zimy? Jak na razie wygląda, ze tak. Pod koniec października pierwszy atak, po miesiącu powtórka i tak trzyma.

Codziennie sypie i mrozi. Nie ma jeszcze świat a ja już pomału mam tegorocznej zimy dosyć. Ponoć jednak w przyszłym tygodniu czeka nas odwilż. Czy to oznacza, że zima się "wypstrykała" i że święta będą po wodzie? Co o tym sądzicie?

Kilka zdjęć z dzisiejszego, krótkiego wypadu:

Ptasio

Wrzucam kilka już typowo zimowych zdjęć ptaków. Dzisiaj też byłem w szoku bo zobaczyłem szpaki, które wraz z kosami pożerały jabłka. Wiosna idzie :)

No i co Wy na to?Szpaki!