sobota, 25 kwietnia 2015

Wiosenna droga rowerowa

Dzisiaj pierwsze w tym roku rekreacyjne rowerki. Trochę po polskiej, trochę po czeskiej stronie. Jak zwykle masa górek ;) Brakowało mi tylko błękitnego nieba, bo niebo było takie nijakie. 

Najpierw przejazd przez Witkę:


Postępy przy odbudowie zapory:


Taras widokowy w Ręczynie:


Później podjazd pod Lutogniewice. Takie mieliśmy szczęście, że ok 70% trasy pod mocny wiatr ;)


Od czeskiej Andelki zjazd w dół. Musimy tutaj wpaść jak zakwitną jabłonie :)


Parę widoczków:



Marta śmieje się ze mnie, że dla lepszego kadru wlezę wszędzie. W tym przypadku w krzaczory i pokrzywy ;)


I serpentynki:



Kwitną klony:



Koniki:


I na koniec jeden z czeskich budynków:





sobota, 4 kwietnia 2015

Świąteczna potrzeszcz

Kilka razy obserwowałem tego ptaszka, ale pierwszy raz udało mi się do niego tak blisko podejść. Jak poinformowała mnie mój zaprzyjaźniony ekspert od ptaków Rafał Bojanowski - to potrzeszcz. Więcej o tym gatunku tutaj. Dzisiaj też Frodo bardziej był zainteresowany polowaniem na myszy niż sarnami ;)