wtorek, 21 lutego 2017

Dzielne przebiśniegi!

Ale mam dzisiaj za... rąbnisty dzień! Najpierw żonka zrobiła mi kapitalne rogaliki ;) w polach już zero śniegu i do tego jeszcze to... oprócz skowronków, pojawiły się już przebiśniegi! I to prawdziwe dzielne przebijacze, bo zobaczcie na pierwsze zdjęcie - nic im nie stanie na przeszkodzie, żeby przebić się ku światłu! 

W ubiegłym roku po raz pierwszy fotografowałem je 7 lutego (klik-klik






poniedziałek, 20 lutego 2017

Zapora w Niedowie już skończona

Blisko siedem lat przyszło nam czekać na odbudowę zapory w Niedowie ale doczekaliśmy się. To już koniec! Zostały tylko prace dokończeniowe i stopniowe napełnianie zbiornika :) A jak to wyglądało, no to po kolei:





Przez zaporę będzie można przechodzić, ale rowery trzeba będzie przeprowadzić :)







Naprawiono skarpy w tych miejscach gdzie się osunęły:


Przepławka dla ryb.




Dno zbiornika oczyszczono a na dopływie Smedy przygotowano coś ala kanał ulgi.

niedziela, 19 lutego 2017

Alauda arvensis

Tak jest! Są już skowronki! I kto by pomyślał. Po tak długiej zimie. Odwilż jeszcze dobrze śniegu nie rozpuściła a one już do nas zawitały. Jeszcze nieśmiało, jeszcze w ukryciu (trzeba nasłuchiwać głosu i szukać ich nisko nad ziemią, bo najczęściej wzbijają się tylko na kilka metrów w górę i znowu siadają), ale nieważne - przyleciały!

W zeszłym roku 27 lutego już pięknie pozowały! Zeszłoroczny wpis: Ole! Skowronki zameldowały się



niedziela, 5 lutego 2017

Odwilż

Po blisko siedmiu tygodniach solidnej zimy mieliśmy kilkudniowa odwilż. Jak na razie wszystko wygląda podręcznikowo. Zima - podręcznikowa, chwilę odwilży - też podręcznikowej, spokojnej, nie gwałtownej, bez silnego wiatru i opadów. Teraz znowu wraca zima, która zostanie z nami gdzieś do okolic połowy lutego, a może i dłużej. 

Nie przepadam za zimą, mam jednak nadzieję, że cały ten rok będzie podręcznikowy. Zima niech sobie potrzyma, nawet w marcu, ale pod jednym warunkiem. Później piękna, typowo polska wiosna, po którym przyjdzie gorące ale bez katastrofalnych burzy - lato. Cały rok jak Pan Bóg pozwoli i dożyjemy, zwieńczymy śliczną jesienią! I tego Wam i sobie życzę :)

Dzisiaj kilka zdjęć z dwóch dni odwilży - słonecznej soboty i pochmurnej niedzieli. Jednak nic specjalnego, bo w odwilży też nie ma za wiele ciekawego ;)