Takiego dnia jak dzisiaj dawno nie pamiętam. W czasie niespełna 10 godzin mieliśmy trzy pory roku ;)
Zaczęło się od jesiennej słoty tuż nad ranem. Później deszcz zaczął przechodzić w śnieg i zrobiło się zimowo. Na tym jednak nie koniec. Jeszcze przed południem wyszło słońce i mieliśmy wczesną wiosnę ;)
Niestety, szybko ponownie zaczęło mocno wiać, zachmurzyło się i wróciła pogoda jaką mieliśmy ostatnio, czyli wietrznie, pochmurno, z niewielkimi przelotnymi opadami deszczu. Wrzucam trzy zdjęcia, wszystkie z dzisiaj ;)
Kończąca się jesień
5 tygodni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz