Od jakiś trzech dni słyszałem ich podśpiewywanie ale dopiero dzisiaj miałem okazje je sfotografować, o czym chyżo donoszę - są już skowronki! Czyli wiosna już blisko ale jeszcze czeka te wesołe ptaszki kilka ciężkich dni... W ubiegłym roku po raz pierwszy skowronka sfotografowałem 23 lutego :)
Trafiłem też czajkę:
Połów udany, tylko nie psuj już wiosennego nastroju nowymi nowinkami pogodowymi:)
OdpowiedzUsuńŻarcik
No właśnie - proszę mi tu odszczekać te ciężkie dni ;)
OdpowiedzUsuńTęskno do wiosny, tym bardziej, że zima jakaś taka dziwna.
OdpowiedzUsuń