Do napisania tej relacji zabierałem się już kilkakrotnie, jednak za każdym razem kończyło się niepowodzeniem ;)
W połowie grudnia byliśmy na wakacjach w Egipcie. Wybór padł na Sharm El Sheikh, a termin taki by na święta wrócić do domu.
W połowie grudnia byliśmy na wakacjach w Egipcie. Wybór padł na Sharm El Sheikh, a termin taki by na święta wrócić do domu.
Tutaj mała dygresja możecie to uznać za jakąś zaściankowość, ale jako katolik nie wyobrażam sobie by święta Bożego Narodzenia spędzić w Egipcie, z dala od możliwości uczestniczenia w Eucharystii. Jak się jednak okazuje zwyczaj staje się coraz bardziej powszechny, a do "naszego" hotelu, w przedświątecznym tygodniu gdy my szykowaliśmy się już do wyjazdu, przyjeżdżało coraz więcej ludzi - zwłaszcza naszych krajanów.
Moje wrażenia są następujące: świetnie, wspaniale ... ale to nie dla mnie :D Po pierwsze jakaś sztuczna atmosfera unosiła się wokoło, wszystko dziwnie kręciło się tylko przy jedzeniu, opalaniu i kąpaniu. Nic więcej. Człowiek na dzień dobry dostaje opaskę na rękę bez której nic nie może - ani się nie napije, ani nie zje ;) Czułem się jak owca bezwolnie zarządzana przez znajdujący się tam egipski personel, jakaż więc była moja radość gdy ją wreszcie zdjąłem:)
Dlaczego jeszcze mówię o sztuczności - bo to pustynia. Tylko wzdłuż brzegów Morza Czerwonego powstają i są utrzymywane sztuczne kurorty dla turystów. Wystarczy jednak tylko kilka kroków poza główną część miasta by natknąć się na pustynie, piach i ubóstwo. A widoki dziurawej magistrali z której leje się woda to pikuś. Poniżej wrzuciłem choćby jedno zdjęcie gdy wracaliśmy łodzią do portu, a na którym widać urwisko pełne śmieci. Śmieci, które pod wpływem wiatru i erozji wpadają do morza! Dodatkowo widziałem ile zachodu wymaga przygotowanie i urządzenie kolejnego zielonego terenu.
Do tego ludzie. Irytujący sprzedawcy i straszna drożyzna. Byle pierdoła - dolar. Za pięć paczek zapałek (potrzebnych nam by pograć ze znajomymi w pokera) zapłaciłem 2 dolary! Jak podsumowała Marta- to najdroższe zapałki jakie widziała! Denerwowała mnie też ich nachalność - zapomnijcie o spacerach poza ośrodek. Namolni taksówkarze i sprzedawcy dosłownie was zagnębią :D I tu mała uwaga - starajcie się niczego nie dotykać jeżeli nie chcecie tego kupić i pod żadnym pozorem nie dajcie się posadzić na wielbłąda. Taka wycieczka może was bowiem słono kosztować :D Zrobienie "oficjalnie" zdjęcia wielbłądowi i jego "kierowcy" też może skończyć się utratą kasy - dlatego warto strzelać z biodra - fotografowie wiedzą o co chodzi ;)
Drugą grupa ludzi, którzy mocno mnie denerwowali to turyści z Rosji. Strasznie ostentacyjni w swoim zachowaniu. Przypominali mi powiedzenie o słomie spod butów - wiecie o czym piszę. Podczas rozmów okazało się, że akurat to jakiej narodowości turystów będzie najwięcej, to zależy od miesiąca. Raz trafi się na Polaków, kolejnym razem są to Rosjanie, a innym Anglicy.
Są oczywiście i plusy. Po pierwsze lot samolotem - niesowite przeżycie. Po drugie to, że zimą łaziłem sobie w samych "gaciach" ciesząc się słońcem, dzięki czemu ta zima bardzo szybko mija, a my planujemy już pierwsze wypady wędkarskie i rowerowe :D No i samo nurkowanie, choć za pierwszym razem bałem się panicznie to jednak przeżycie jest wielkie!
No i mała polityczna dygresja - spotkaliśmy sprzedawcę katolika, który opowiadał nam, że bardzo martwi się o wynik wyborów. Wszystko wskazuje na to, że wygra Bractwo Muzułmańskie, ale drugie ugrupowanie to salaficka Nur (Światło), które żąda m.in. oddzielnych plaż dla kobiet i mężczyzn, zakazu spożywania alkoholu i rozbierania się - czy to oznacza koniec turystycznego Egiptu? Ta wiosna arabska coś przyniesie, obawiam się jednak, ze nic dobrego :(
To nasz pierwszy lot samolotem:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2kUiu7QnyXmyTQRaItvvg4kaTE590FOAJkR8UBybnqfYudwPLB_hl3V2DuWZdbwc7PrkVTrxu-Qzk8Z7Ppi3xanwxs6oMrZeTuWGTDrt5dqodblq4oX2yuRlEQOQGAboYTDrTqlncxmfo/s800/DSC_0826.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1ffvh-hF2KzqvxnKR1Im7bm2AKo0DZADZFRIou33pPicp8nkU67194Zjp9Suf4KFEhGGzzenZXvl82d2VdygZB0UIi9pn1UB-o3Kh6HbzEGJfP8WeriIp3GbPq6ALYfbFpcg1Tk8dXaZ8/s800/DSC_0831.jpg)
Nasze "lokum"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvkhKYfMNi6BXFgQ-7HiotLgJtagtbH1_p4kNNekqQBAZUZzvspB2cML8U3GLg-CI6od3AWTv-tJEbq09LIeSLpM0LwT6fEfVb_nmEZrmYSBRVrz0Q6PtIczvK3TqeNMJE3X3rQIQOIZJo/s800/DSC_0840.jpg)
Plaże:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPg1qYq9yN2esMVmQJ3D1PZCPK1gtGBt0xwIcHrVWeunGQF39_QxoE7iWPaweef5v8NUirgQbW4etBAl8-dDyVqLfWBGtcarWtGLNi8tRIo9f_XQqqq8eJD-6xVYZj1rtXE5Se7X6hqnHC/s800/DSC_0882.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZkvxdA_RZxeTFZpcQZvcxgthGxNVIX-vfYLdtlbRctwXQHzArFk_toUHCyDzadiyZqHhejf18SqNlevicqDuUxWZSvrUVJP55UXUJqueCEwOU3BPhWoimDmzfvigZZ3arIId-d-FB7tfV/s800/DSC_1404.jpg)
Długie, kilkaset metrowe mola, na końcu których kończyła się płycizna, a zaczynała pionowa ściana w dół:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg99dO5InwCuQM0EXZdavrChyhl5HWSM8ot5sVRrLaqHJiWqDXDgpwYcmA7PwMWUZbV3-6oM7uUdmemq2529p0kPDlplG_0WyIcS6xzbraUYnOLHgmDF9Zhw8v4koHp5G_Uej7E_QX9aZV5/s800/DSC_0870.jpg)
Dwa nocne
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrt5g8cBT_EOVMOF3BunNzUwtfvkm2DdgLbhmFxeNVDj9l6eM0cj3-8ffg1MBf_Vkt7S6MSa9vevS7OoAJX7t8xMwoXqVRzcnYlvoe8BRYsKnlZRkIdLepfZZ-G6qIOqG80cKAwoEB8_Ii/s800/DSC_0943.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgikm4mxsoPJYGvVAiSliD1NT1Fks1cWbNyKYDJPYetoxtxHcXaE_ehaEw2fD1OvmqoxntiCkEIgFG1NtRvbQxQAV4Lsb-wXuiweFH-9GEQZz7G4NOlccyfFlltVzinfF9FhX7aJTkOq6Mj/s800/DSC_0951.jpg)
Wypad na nurkowanie:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgipsn4raa2A7IyJDfYa-exzeDILnD7-AQ4VSruZ1SRJ0fi6-0zLKN3EKjwHO3rhitrmtOap8QjNYEKyFU5O9b-50zt_91SwLNAWnTiMPBaGTrvcTMKPVUt8nZ4y_5AyqmmGPrioFraR4-t/s800/DSC_1206.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilRsMnJ6nawi58AkHkp8OKBvMUWhFH4a2fBv_wcD67VAQBwttoNF5dsmevJQmpDZIf67y7KC-TWueToarGdhDXRuL6ap5Y0ZFwVoLgPVcWGWiycEr-4b2zk6HFvGR3TqX8qYt1LL5ZrjVW/s800/DSC_1219.jpg)
Za to góry mają piękne - niemal mistyczne - no ale to Półwysep Syjoński, więc czemu się dziwić :D
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-dhyphenhyphenbB2Ndyrmg3D_UF_TSO-g4petoP7u3TVDaTHdx-kac5dQFkdrrHJS6hAY42i7JgnhEGnSekZLQIc-4w9LigcVSsl0wckHRm0XY8J59QHbN991CtuUq6fy1v_EExwPVymW6dQ4aNxCp/s800/DSC_1255.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1PrJuNVJhcFzBAsdxWI1GxwRBPko_NT0SbkHBiOSAqhK26H7gxaZImFhET_-cn2tylz0HS9-guTnDZ59-G-v_KxIPZTEkZm2pLrJ9gcJHjIF8p0YquE_EdR-UljqLd9oyRvMOvq8rNzfD/s800/DSC_1283.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1p4ETeDIq68ZfsSTNc11Loldp0SLpD-jz2lyUklrQCYOsYrAXezs6qMjUr8ch6isXzLfgz9ZWFaRJhVuyed8yGfBXg_TSRAPVTsqxgX1PF-7bA0RrHrxJmZE7bsv9RmcHjJy8Zt5EGIGz/s800/DSC_1307.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMhNgeryyIUrjvz_pVtRQ9xZupYo9zrJKhybMcumj3xNmXfPDnNE1cX6NMNuF51Jj7Cl10z-YpvAEKxp6fXvV_L-EveZjTnVR59lT-0s3gJ4ExaKNveujoyx2FyqOPjJ4p20UaRQJKB49C/s800/DSC01449.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTBABkIYMEF8PEjSRdjcRNmJ7OmM4OOI7kk3DBBhpL4I19MTYND4ro-FkZgCDU-nKcOeIWY2RSb0KWl2x7hftmtgZbuxCTO3AF59yJS9ApgkvxQczt7z_UiAfGAS9TaIKlSGfc5LQsuai8/s800/DSC_1292.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5f99eAb5k-w1exk3kbmbSOktqkhGnRHO12sRQ74Jg85naSpYqlGU7QQ8cxyRqlNDiWFj78ESsHD4Nk1-ZjBiaRLmS7LGY89s8JmGbjqRDNvKwCrjASjw4JxcdZrwp-4q_h5Xqqcd7e2Ia/s800/DSC_1347.jpg)
Tutaj pustułka polująca w przygotowywanym, nowym terenie zielonym:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyKAw6cR_g2VWy-0n2Z6WbWQT3ZqB8Zarz6ho9LQmzR5ngihDxKFFvjrr2VJO5GhmrsG-smoPk2GKJkHmcA5LedfWHknFbM7vWBM7ngG8nGA7dBUqBdkCe24MIIRjgyjgv67j5SFrHS1eQ/s800/DSC_1440.jpg)
Strzał z biodra:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1tj_j0HFVGyh3hU7MByefPU8lEN9JkvVAwjPM476jrQHhBh9C6dE_k1_Wn85sKqPrYjUCN56Er-ymuttIPtMDP3V9amgETGVv72ACTB1_yjb8fWvcX7fq6e3dex87y4BLHABk70yZghVE/s800/DSC_1120.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtfTKu40nKJG-d6AVM2BR5nuPk-YgDF6y7SupXlwgC_5w2ntQvTt57AxbkJBQIaPb7U-IKsdrJrkuQtAD6en_1zKDhfeHurJTsYEtEuFXs-wL8-3s_T7Wwh5zlCDsZdyaBTUQt5oKm9KV4/s800/DSC_1531.jpg)
No i mała polityczna dygresja - spotkaliśmy sprzedawcę katolika, który opowiadał nam, że bardzo martwi się o wynik wyborów. Wszystko wskazuje na to, że wygra Bractwo Muzułmańskie, ale drugie ugrupowanie to salaficka Nur (Światło), które żąda m.in. oddzielnych plaż dla kobiet i mężczyzn, zakazu spożywania alkoholu i rozbierania się - czy to oznacza koniec turystycznego Egiptu? Ta wiosna arabska coś przyniesie, obawiam się jednak, ze nic dobrego :(
To nasz pierwszy lot samolotem:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2kUiu7QnyXmyTQRaItvvg4kaTE590FOAJkR8UBybnqfYudwPLB_hl3V2DuWZdbwc7PrkVTrxu-Qzk8Z7Ppi3xanwxs6oMrZeTuWGTDrt5dqodblq4oX2yuRlEQOQGAboYTDrTqlncxmfo/s800/DSC_0826.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1ffvh-hF2KzqvxnKR1Im7bm2AKo0DZADZFRIou33pPicp8nkU67194Zjp9Suf4KFEhGGzzenZXvl82d2VdygZB0UIi9pn1UB-o3Kh6HbzEGJfP8WeriIp3GbPq6ALYfbFpcg1Tk8dXaZ8/s800/DSC_0831.jpg)
Nasze "lokum"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvkhKYfMNi6BXFgQ-7HiotLgJtagtbH1_p4kNNekqQBAZUZzvspB2cML8U3GLg-CI6od3AWTv-tJEbq09LIeSLpM0LwT6fEfVb_nmEZrmYSBRVrz0Q6PtIczvK3TqeNMJE3X3rQIQOIZJo/s800/DSC_0840.jpg)
Plaże:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPg1qYq9yN2esMVmQJ3D1PZCPK1gtGBt0xwIcHrVWeunGQF39_QxoE7iWPaweef5v8NUirgQbW4etBAl8-dDyVqLfWBGtcarWtGLNi8tRIo9f_XQqqq8eJD-6xVYZj1rtXE5Se7X6hqnHC/s800/DSC_0882.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZkvxdA_RZxeTFZpcQZvcxgthGxNVIX-vfYLdtlbRctwXQHzArFk_toUHCyDzadiyZqHhejf18SqNlevicqDuUxWZSvrUVJP55UXUJqueCEwOU3BPhWoimDmzfvigZZ3arIId-d-FB7tfV/s800/DSC_1404.jpg)
Długie, kilkaset metrowe mola, na końcu których kończyła się płycizna, a zaczynała pionowa ściana w dół:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg99dO5InwCuQM0EXZdavrChyhl5HWSM8ot5sVRrLaqHJiWqDXDgpwYcmA7PwMWUZbV3-6oM7uUdmemq2529p0kPDlplG_0WyIcS6xzbraUYnOLHgmDF9Zhw8v4koHp5G_Uej7E_QX9aZV5/s800/DSC_0870.jpg)
Dwa nocne
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrt5g8cBT_EOVMOF3BunNzUwtfvkm2DdgLbhmFxeNVDj9l6eM0cj3-8ffg1MBf_Vkt7S6MSa9vevS7OoAJX7t8xMwoXqVRzcnYlvoe8BRYsKnlZRkIdLepfZZ-G6qIOqG80cKAwoEB8_Ii/s800/DSC_0943.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgikm4mxsoPJYGvVAiSliD1NT1Fks1cWbNyKYDJPYetoxtxHcXaE_ehaEw2fD1OvmqoxntiCkEIgFG1NtRvbQxQAV4Lsb-wXuiweFH-9GEQZz7G4NOlccyfFlltVzinfF9FhX7aJTkOq6Mj/s800/DSC_0951.jpg)
Wypad na nurkowanie:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgipsn4raa2A7IyJDfYa-exzeDILnD7-AQ4VSruZ1SRJ0fi6-0zLKN3EKjwHO3rhitrmtOap8QjNYEKyFU5O9b-50zt_91SwLNAWnTiMPBaGTrvcTMKPVUt8nZ4y_5AyqmmGPrioFraR4-t/s800/DSC_1206.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilRsMnJ6nawi58AkHkp8OKBvMUWhFH4a2fBv_wcD67VAQBwttoNF5dsmevJQmpDZIf67y7KC-TWueToarGdhDXRuL6ap5Y0ZFwVoLgPVcWGWiycEr-4b2zk6HFvGR3TqX8qYt1LL5ZrjVW/s800/DSC_1219.jpg)
Za to góry mają piękne - niemal mistyczne - no ale to Półwysep Syjoński, więc czemu się dziwić :D
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-dhyphenhyphenbB2Ndyrmg3D_UF_TSO-g4petoP7u3TVDaTHdx-kac5dQFkdrrHJS6hAY42i7JgnhEGnSekZLQIc-4w9LigcVSsl0wckHRm0XY8J59QHbN991CtuUq6fy1v_EExwPVymW6dQ4aNxCp/s800/DSC_1255.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1PrJuNVJhcFzBAsdxWI1GxwRBPko_NT0SbkHBiOSAqhK26H7gxaZImFhET_-cn2tylz0HS9-guTnDZ59-G-v_KxIPZTEkZm2pLrJ9gcJHjIF8p0YquE_EdR-UljqLd9oyRvMOvq8rNzfD/s800/DSC_1283.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1p4ETeDIq68ZfsSTNc11Loldp0SLpD-jz2lyUklrQCYOsYrAXezs6qMjUr8ch6isXzLfgz9ZWFaRJhVuyed8yGfBXg_TSRAPVTsqxgX1PF-7bA0RrHrxJmZE7bsv9RmcHjJy8Zt5EGIGz/s800/DSC_1307.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMhNgeryyIUrjvz_pVtRQ9xZupYo9zrJKhybMcumj3xNmXfPDnNE1cX6NMNuF51Jj7Cl10z-YpvAEKxp6fXvV_L-EveZjTnVR59lT-0s3gJ4ExaKNveujoyx2FyqOPjJ4p20UaRQJKB49C/s800/DSC01449.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTBABkIYMEF8PEjSRdjcRNmJ7OmM4OOI7kk3DBBhpL4I19MTYND4ro-FkZgCDU-nKcOeIWY2RSb0KWl2x7hftmtgZbuxCTO3AF59yJS9ApgkvxQczt7z_UiAfGAS9TaIKlSGfc5LQsuai8/s800/DSC_1292.jpg)
Naturalna "utylizacja". Jadąc do portu zauważyłem, że Egipcjanie swoje śmieci po prostu zwożą na pustynię i zakopują w ziemi. W Polsce Inspektorat Ochrony Środowiska - po prostu by ich zjadł na śniadanie ;)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5f99eAb5k-w1exk3kbmbSOktqkhGnRHO12sRQ74Jg85naSpYqlGU7QQ8cxyRqlNDiWFj78ESsHD4Nk1-ZjBiaRLmS7LGY89s8JmGbjqRDNvKwCrjASjw4JxcdZrwp-4q_h5Xqqcd7e2Ia/s800/DSC_1347.jpg)
Tutaj pustułka polująca w przygotowywanym, nowym terenie zielonym:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyKAw6cR_g2VWy-0n2Z6WbWQT3ZqB8Zarz6ho9LQmzR5ngihDxKFFvjrr2VJO5GhmrsG-smoPk2GKJkHmcA5LedfWHknFbM7vWBM7ngG8nGA7dBUqBdkCe24MIIRjgyjgv67j5SFrHS1eQ/s800/DSC_1440.jpg)
Strzał z biodra:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1tj_j0HFVGyh3hU7MByefPU8lEN9JkvVAwjPM476jrQHhBh9C6dE_k1_Wn85sKqPrYjUCN56Er-ymuttIPtMDP3V9amgETGVv72ACTB1_yjb8fWvcX7fq6e3dex87y4BLHABk70yZghVE/s800/DSC_1120.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtfTKu40nKJG-d6AVM2BR5nuPk-YgDF6y7SupXlwgC_5w2ntQvTt57AxbkJBQIaPb7U-IKsdrJrkuQtAD6en_1zKDhfeHurJTsYEtEuFXs-wL8-3s_T7Wwh5zlCDsZdyaBTUQt5oKm9KV4/s800/DSC_1531.jpg)
Jacku, mistrzostwo świata! Cudowne foty, jak zwykle! Gratuluję! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńzazdrość ludzka rzecz - ponoć :) więc sobie zazdroszczę i zazdroszczę
OdpowiedzUsuńgóry cudne tak płasko i od razu góry
p.s. pisałam ci w sprawie szczygła na gg :)
Fankaa - dzięki :)
OdpowiedzUsuńAneta - też dzięki. Na gg nic nie mam - pisz na mail :D
strzał chyba zbiodra... :-)))
OdpowiedzUsuńNareszcie, ktoś (Jacku) się odważył szczerze napisać parę słów, prosto z mostu, bez och i ach..co zdarza się początkującym obieżyświatom. Już wcześniej wiedziałem, że tam nigdy nie pojadę, to nie moje nastroje i nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńZnam to wszystko z opowiadań, ludzi, którzy zwiedzili pół Świata. Zdjęcia ładne - jakby z Nikona :) Pozdrawiam serdecznie!
Jerzy - no pewnie :D
OdpowiedzUsuńCiesze się Grzegorzu, że mamy to samo spostrzeżenie :)
Jacek, świetne zdjęcia, świetna relacja. Bardzo malownicze tereny i ciekawy kraj. Tyle pozytywów ;-) Ja również nie do końca rozumiem spędzania całego wolnego czasu w obrębie hotelu - wtedy w zasadzie nie ma znaczenia czy jesteśmy w Egipcie czy gdziekolwiek indziej gdzie jest ciepło. Osobiście preferuję wypoczynek mieszany - trochę leniuchowania, trochę zwiedzania (chętnie z przewagą tego drugiego).
OdpowiedzUsuńMimo piramid, Egiptu nie uważam za wyjątkowo atrakcyjne miejsce na wakacje ze względu na to co Ty pisałeś i mówią inni (wszyscy w zasadzie to samo: bakszysz, Rosjanie...itd.). Chyba Turcja lepsza, albo coś mniej popularnego ;-)
A co do Bractwa Muzułmańskiego - nie moją rzeczą jest ich osądzać ale powinni pamiętać, że turystyka to ok. 10% egipskiego PKB ;-)
Pozdrawiam