Wybrałem się dzisiaj na spacer z psem. Ciepło (jak pomyślę jak było dokładnie rok temu). Natknąłem się jednak na kilka pięknych gęsich kluczy, oraz jedno czaple pióro. Fotki poniżej, a ja jeszcze dorzucam życzenia dla Was wszystkich, by ten nowy 2012 rok był lepszy od 2011.
Powódź Sulików wrzesień 2024
2 tygodnie temu
... czego i ja Ci życzę;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i obyś dalej prowadziła tak świetnego bloga, który jest dla mnie inspiracją do podróżowania :D
OdpowiedzUsuńTo zapraszam pod nowym adresem:)
OdpowiedzUsuńBurzliwy będzie najprawdopobobniej. Ale liczę, że przyniesie zmiany na lepsze ;) Czego czytelnikom i prowadzącego niniejszego bloga serdecznie życzę :)
OdpowiedzUsuń