niedziela, 5 lutego 2017

Odwilż

Po blisko siedmiu tygodniach solidnej zimy mieliśmy kilkudniowa odwilż. Jak na razie wszystko wygląda podręcznikowo. Zima - podręcznikowa, chwilę odwilży - też podręcznikowej, spokojnej, nie gwałtownej, bez silnego wiatru i opadów. Teraz znowu wraca zima, która zostanie z nami gdzieś do okolic połowy lutego, a może i dłużej. 

Nie przepadam za zimą, mam jednak nadzieję, że cały ten rok będzie podręcznikowy. Zima niech sobie potrzyma, nawet w marcu, ale pod jednym warunkiem. Później piękna, typowo polska wiosna, po którym przyjdzie gorące ale bez katastrofalnych burzy - lato. Cały rok jak Pan Bóg pozwoli i dożyjemy, zwieńczymy śliczną jesienią! I tego Wam i sobie życzę :)

Dzisiaj kilka zdjęć z dwóch dni odwilży - słonecznej soboty i pochmurnej niedzieli. Jednak nic specjalnego, bo w odwilży też nie ma za wiele ciekawego ;)










3 komentarze:

  1. Z tą spokojną odwilżą, to się nie zgodzę. Wczoraj mgła, dziś leje deszcz cały dzień. Kto to widział w lutym!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas przedwczoraj słońce i ciepło, wczoraj pochmurno, tylko z rana lekka mżawka i na tym koniec. Naprawdę spokojnie :)

      Usuń