Liście już nie ma więc przy fajnej pogodzie można po fotografować ptaki. Dzisiaj miałem farta, oprócz sójki i mazurków, udało mi się ustrzelić także raniuszka. To już drugi od jakiś trzech lat! Ptaszki te są bardzo mało i niesamowicie ruchliwe - sfotografować je graniczy z cudem :) Ostatnio pisałem o nich tutaj
Niedzielny fart :)
2 tygodnie temu