środa, 8 sierpnia 2012

Cieszmy się latem ...

... bo nadchodzi jesień. Kwiaty ze zdjęć nazywają  u nas mimozami, choć według niektórych nie są nimi. Tak czy owak, w myśl piosenki Niemena: Mimozami jesień się zaczyna, także one w naszych rejonach zwiastują, że dni są coraz krótsze, a po Św. Anki mamy już chodne wieczory i poranki. Co to oznacza, chyba nikomu nie trzeba mówić. 

Parafrazując wspaniałe słowa ks. Twardowskiego: cieszmy się latem bo szybko odchodzi.




5 komentarzy:

  1. Poprawna nazwa tej rośliny to nawłoć, ale wiersz Tuwima wyśpiewany potem przez Niemena na stałe już zamienił ją w mimozę w naszej świadomości. Obydwie nazwy bardzo poetyckie ;-) W tym roku mam wrażenie, że zakwitły bardzo wcześnie. Ach, lato, zostań jeszcze...
    Zdjęcia przepiękne! Na moim canonie nigdy żółty taki nie będzie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo Ci dziękuję :) Co do kolorystyki to fotografuję w NEF, czyli potocznie nazywanych rawami. Pliki te dopiero później "wywołuję". Po pierwsze pozwala i to poczuć się jakbym fotografował na kliszy, po drugie daje olbrzymią możliwość poprawy tego co schrzaniłem (od balansu bieli po naświetlenie), po trzecie tutaj miałem założony filtr polaryzacyjny co poprawia kolorystykę no i po czwarte, z racji dużego ciężaru - fotografowanie w NEF nauczyło mnie pewnej ascezy w oszczędzaniu miejsca na karcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za informację. Zabieram się do rawów od jakiegoś czasu i muszę się w końcu do nich przekonać. Może to poprawi jakość moich zdjęć ;-)

      Usuń
  3. witam
    Jacku przy dzisiejszych gabarytach kart punkt 4 chyba nie na miejscu :-), dopiero wołanie tego co na karcie, to dopiero wyzwanie, człowiek się uczy, nie wiedziałem, że polarka można użyć w takich sytuacjach
    fotki przepiękne, zawsze uczono mnie, że to mimozy, a tu taka niespodzianka Manitou

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, zupełnie kolory jak z Nikona. Też muszę sobie takiego kupić ;)
    Ta roślina ma coś w sobie cudnie ciepłego. Tuwim to zauważył, Niemen potwierdził a mnie wypada skromnie się tylko do tych opinii przychylić. No cóż, nie ma Tuwima, nie ma Niemena, Mickiewicza, Miłosza - została ......
    Jacku pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń