sobota, 15 grudnia 2012

Sprzed odwilży

U nas odwilż pełną gębą. Pada deszcz, mokro i do tego wieje przeszywający, południowy wiatr. Pogoda taka, że najlepiej siedzieć w domu, czytać, lub coś pooglądać. Jak na razie jednak zima się "wypstrykała". Dla poprawy nastroju wrzucam kilka kadrów gdy jeszcze śnieżna królowa mroźnie siedziała na swoim tronie:







2 komentarze:

  1. a tak fajnie było... sic
    wilki w naszych okolicach grasują
    jeszcze trochę i koło nas będą te wiatraczki śmigać
    widzę, że ostatnio tej 70-300 nie zdejmujesz

    pozdro

    OdpowiedzUsuń
  2. W torbie mam też 35kę ale wyciągam ją tylko do zadań specjalnych. Taka specyfika obecnej pory roku - duże przestrzenie, mało liści na drzewach ;)

    OdpowiedzUsuń