sobota, 31 grudnia 2011

Ostatni dzień 2011 roku

Wybrałem się dzisiaj na spacer z psem. Ciepło (jak pomyślę jak było dokładnie rok temu). Natknąłem się jednak na kilka pięknych gęsich kluczy, oraz jedno czaple pióro. Fotki poniżej, a ja jeszcze dorzucam życzenia dla Was wszystkich, by ten nowy 2012 rok był lepszy od 2011.







sobota, 24 grudnia 2011

Boże Narodzenie - życzenia

Boże Narodzenie to szczególne święta i choć nie mamy śniegu (przynajmniej u nas) to wystarczy zamknąć oczy by go zobaczyć. W tych dniach liczy się jednak coś o wiele ważniejszego - a mianowicie to, że jutro na nowo będziemy obchodzili pamiątkę narodzenia Księcia Pokoju i Zbawiciela Świata - Jezusa Chrystusa!

Dla tego wszystkim moim przyjaciołom, znajomym i Tobie kimkolwiek jesteś nieznajomy, a który trafiłeś na mój blog - życzę Wam sprawiedliwości w życiu codziennym, pokoju w sercu i ciągłej radości! Na nowo odkryjmy prawdziwy sens naszego życia!

Zakończę cytatem z responsorium dzisiejszej jutrzni: W dniu jutrzejszym zostanie zgładzona nieprawość ziemi i zapanuje nad nami Zbawiciel świata.

niedziela, 11 grudnia 2011

Ptasio

Po trzech miesiącach, mój pies zaczyna wracać do formy więc mam okazje znowu połazić po polach. Dzisiaj kilka ptasich zdjęć:

Najpierw zaskoczony zobaczyłem, że wciąż można zobaczyć klucze gęsi. Kierunek - południowy zachód.





Trznadel w dwóch odsłonach:





Szczygły - niestety bliżej nie udało mi się podejść:



A tutaj taka ciekawostka - jak spadnie śnieg to będzie główny karmnik dla ptaków i saren:

piątek, 9 grudnia 2011

Jeszcze nocne

Dzisiaj "popełniłem" takie dwa kadry.

Pierwsze podoba mi się najbardziej - Radzimów i droga powiatowa na Platerówkę ;)

[panoramio]


Tutaj też Radzimów i widok na Sulików. W oddali Landeskrone.

[panoramio]

sobota, 19 listopada 2011

Nocne - mgła

Zdjęcia nocne najlepiej wychodzą gdy leży śnieg lub gdy jest mgła. Zupełny luksus będzie wówczas gdy połączymy oba te czynniki. Jednak na wsi nie ma tylu obiektów jak w mieście, ale gdy się pogłówkuje to tematów do zdjęć znajdzie się bez liku. Wczorajsza (18.11) noc:








niedziela, 13 listopada 2011

Ptasio

Liście już nie ma więc przy fajnej pogodzie można po fotografować ptaki. Dzisiaj miałem farta, oprócz sójki i mazurków, udało mi się ustrzelić także raniuszka. To już drugi od jakiś trzech lat! Ptaszki te są bardzo mało i niesamowicie ruchliwe - sfotografować je graniczy z cudem :) Ostatnio pisałem o nich tutaj

Oko



Wróbli chór



Raniuszek w trzech odsłonach ;)









sobota, 12 listopada 2011

Nowe szkło

Posłuchałem Grzegorza i postanowiłem zamiast Tamrona kupić Sigmę 17-50/2.8. Jak się okazuje szkło jest kapitalne i czuje się jakbym przesiadł się z malucha do jakiegoś super wozu :) Piękny jak na zomma bokeh, szybki silnik AF, stabilizacja no i niesamowity obrazek. Wspaniałe szkło. A i jeszcze jedno - przy HDR-ach składając zdjęcie z trzech kadrów traciłem na jakości, na obrzeżach fotografii, z czym musiałem borykać się bardzo mocno. Teraz z Sigmą nie ma po tym śladu :D








[panoramio]

sobota, 5 listopada 2011

Miedź i złoto

Teraz jesień jest już tylko miedziano-złota ;) Opadłe liście odkrywają jednak swoje "tajemnice". Ten krzyż widywałem często, ale atrakcyjny do sfotografowania okazał się dopiero teraz.



Dzisiaj jadąc rowerem towarzyszyły mi takie widoki:
[panoramio]


Tak by na samym końcu zatrzymać się na szczycie wzniesienia pomiędzy Wilką Bory a Wilką po to by sfotografować Spytków po drugiej stronie wciąż nieodbudowanego Zalewu Witka:
[panoramio]


Nadal też uważam, że rower to najfajniejszy sposób na aktywny wypoczynek ;)

niedziela, 30 października 2011

Końcówka kolorowej jesieni

Gdy wstaliśmy w sobotę rano to niejako przez przypadek zrobiłem takie zdjęcie.



Zaraz też naszła mnie myśl, że to już końcówka tej pięknej jesieni i za tydzień może już nie być okazji na kolorowe zdjęcia, w związku z czym postanowiłem nie marnować dobrej okazji do fotografowania. Zachęcam wszystkich - wybierzcie się na spacer, zwłaszcza do lasu - jest pięknie, a i zapach niesamowity!

Jesień w pełnej krasie:



Tutaj przykład na to, że to końcówka tej "kolorowej" jesieni:



Idąc przez las pod nogami będziemy mieli kobierzec z liści, a wszędzie niesamowity zapach, który zwiastuje zimę ;)









Na drzewach jeszcze sporo liści pozostało, ale wierzcie mi - trochę zimna, wiatru i deszczu, i w ciągu kilku godzin może się to zmienić - tak więc nie traćmy czasu na spacery no i zdjęcia :)







Z lasu przeszedłem jeszcze na pobliskie jezioro, gdzie też już mocno jesiennie. Oczywiście nabrałem też niesamowitej ochoty aby powędkować :D
[panoramio]



[panoramio]


Na zakończenie przypominam, że na Flickr mamy grupę Polska jesień - zachęcam do przyłączenia, by w krótkie i brzydkie dni cieszyć oczy pięknymi zdjęciami ;)

czwartek, 27 października 2011

Grodzisko w Niedowie

Po ostatniej wycieczce rowerowej, już na drugi dzień wybraliśmy się w to miejsce za dziką różą, Z której zamierzamy zrobić wino. Nie mogłem sobie odmówić kilku dodatkowych zdjęć ze szczytu grodziska w Niedowie:

Kamień pamiątkowy
[panoramio]


HDR w kierunku Niemiec - dzięki trzem zdjęciom, elektrownie wiatrowe "dostały" dodatkowych śmigieł ;)
[panoramio]


Jak widać wodzie w Zalewie Witka jeszcze daleko do normalnego stanu - ale odbudowa tamy potrwa ze dwa lata (przynajmniej):
[panoramio]


To strona w kierunku Czech:
[panoramio]


To zaś zdjęcie z poprzedniego wpisu, ale uzupełnia ten o grodzisku:
[panoramio]


No a tutaj zbieracze "różanego runa" ;)

sobota, 22 października 2011

Bukowy zagajnik

Po bardzo długiej przerwie (chorowałem trochę) dzisiaj wybraliśmy się na krótkie (raptem 20 km) rowerki ;) Celem był bukowy zagajnik nad jeszcze nieodbudowanym Zalewem Witka.

Jak się okazało to jeszcze nie ta pora i wciąż dominującym kolorem jest zielony, ale za tydzień, dwa będzie idealnie :D Kilka zdjęć jednak udało mi się zrobić:
[panoramio]



[panoramio]

[panoramio]




Tutaj zaś wspiąłem się na stare grodzisko w Niedowie i zrobiłem zdjęcie początku Zalewu Witka. Po lewej Wilka, a po prawej (widać budynek) Spytków. Tama wciąż nie jest odbudowana, a wody 1/4 tego co przed katastrofą.
[panoramio]