Wszystko wskazuje na to, że te święta Bożego Narodzenie, nie będą białymi, przynajmniej u nas. Dzisiaj jednak zima pokazała pazurki i choć według meteorogramów niewiele z tego śniegu już jutro pod wieczór zostanie, to warto było wybrać się na spacer. Szczególnie po to, żeby pochodzić po lesie. Cisza i tylko szum spadających na zmarznięte liście płatków. Pięknie.
Kończąca się jesień
1 tydzień temu
Mam pewne obiekcje czy tak pięknie... Wymarzłem dziś nieco u państwa Rollansów ;)
OdpowiedzUsuń1 kadr świetny :)
No to było trzeba cieplej się ubrać lub wziąć coś na rozgrzewkę :P Ja na przykład wziąłem ze sobą na spacer ... jogurt pitny -o smaku wiśniowo-waniliowym :D
OdpowiedzUsuńPanie Jacku świetne zdjęcia, ale że w gorączce przygotowań świątecznych miał Pan czas:)
OdpowiedzUsuńPo tygodniu pracy robię wszystko, żeby znaleźć czas na dłuższy wypad. Zwłaszcza teraz gdy tak szybko robi się ciemno :)
OdpowiedzUsuńCzytam , notuję (w pamięci) i już jestem zły , że Barbary po lodzie , a święta po wodzie - wykrakakałeś !!! ;)
OdpowiedzUsuńWymarzłem bom nieco podziębiony...jogurty mi nie pomogą już niestety...