niedziela, 30 czerwca 2013

Niedzielne karpiowanie

Dzisiaj ze Szwagrem i jego dziećmi byliśmy powędkować. Metoda złap i wypuść. Złowiliśmy ze dwadzieścia karpi, kilka pod 1,5 kg ze dwa 2 kg reszta to takie hodowlane kilówki. Zabawy co niemiara:






2 komentarze:

  1. Fajna sprawa takie karpiki. Małe to oczko jakieś, chyba że tak na zdjeciach wyszło...

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście stawik nieduży, z 40 m długi i z 25 szeroki.

    OdpowiedzUsuń