Wczoraj po powrocie z ryb, moja uwagę przykuł nasz naturalny satelita. Księżyc, ten biały nocny "towarzysz" zawsze mnie fascynował i poniekąd był jedną z kilku przyczyn, kóre sprawiały, ze planowałem studiować astronomię. Stało się jednak inaczej, choć sentyment pozostał.
W taką noc chciałoby się niczym wilki zakrzyknąć auuuuuu ... ale nie chciałem przestraszyć sąsiadów oraz mojej żony :D
jutro pojawi sie na niebie super moon - pelnia i jednoczesnie ksiezyc najblizej naszej planety (w tym roku)
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację. Jak pogoda dopisze to go przypilnuję :)
OdpowiedzUsuńnoo super !
OdpowiedzUsuńkompakcikiem ?
Ja Ci dam kompakcikiem :D Nie, strzelałem z ręki i później wyciągałem cienie z wysokiego ISO więc chciałem trochę podstylizować na "stare" :D
OdpowiedzUsuńhehe żarcik mi się nasunął, gdy zobaczyłem efekt małego ziarna :)
OdpowiedzUsuń