Dzisiaj spontaniczny secik z Wiktorem i Mateuszem:
Kończąca się jesień
1 tydzień temu
Tytuł bloga to nic innego jak obiektyw mojego aparatu. Żadne tam wróżby, czy astrologia, których jest teraz pełno, a których jako katolik unikam. Cel tej strony jest jeden: z pomocą zdjęć chcę pokazać piękno otaczającego mnie świata, a także opowiedzieć o innych ważnych sprawach, z którymi warto się z Wami podzielić.
mail: j.staszczuk(małpa)yahoo.pl
no już myślałem, że się z nikonem pokłóciłeś :)
OdpowiedzUsuńsuper
Ja maiłabym się obrazić na Pana N? No co Ty! W polu pozarastane i nudno, Frodo choruje więc nie chcę go forsować bo za gorąco. Trochę na rybach byłem i są małe łyski, ale gamoń nie wziąłem aparatu. A jak zabrałem na rower aparat, to nie było okazji wyciągnąć go z plecaka :)
UsuńKompozycyjnie wybieram kadr nr 1 :)
OdpowiedzUsuń85-ka wymiata :)
To prawda, rządzi. Ja wybieram nr 2 :)
Usuń