Gmina Wiejska Zgorzelec kończy właśnie jeden z etapów projektu "Przygody z Nysą", a w jego ramach powstała trasa rowerowa oraz infrastruktura (tablice informacyjne, ławki, miejsca na obozowisko) do spływów kajakowych. Oficjalne otwarcie odbędzie się już w ten piątek (24.05) o czym pisaliśmy tutaj na zgorzelec.info. Tam też więcej informacji o samym projekcie.
Wczoraj z Martą przejechaliśmy się trasą wracając ze Zgorzelca. Mi się bardzo podobało, a jedynym na co mógłbym pokręcić nosem to to, że wiele miejsc wzdłuż brzegów Nysy jest tak pozarastane krzaczyskami, że w ogóle nie widać rzeki, trafiają się jednak takie rodzynki, jak ten obfotografowany poniżej. Odcinek opisywany już na fotoblogu podczas wyprawy ze spiningiem tutaj.
Marta miała na mnie oko gdy latałem ze statywem po brzegu:
Jacek - piękne zdjęcia!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCzy mogę jedno zagarnąć na profil?
OdpowiedzUsuńdobra - już "pożyczyłam" :)
OdpowiedzUsuńTYlko pamiętaj o autorze! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją Martę za...cierpliwość. Zwłaszcza , że ze statywem się nosisz...
OdpowiedzUsuńA foty pikne - pisałem już :)
Żeby nie było , że odgapiam - wczoraj moje wiejskie tabliczki (to ten sam projekt) fociłem więc plagiatu nie popełniłem ;)
świetne foty Jacku, jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńz filtrem ND? cóś ostatnio exifów nie widzę