Idąc dzisiaj z psem na spacer, dobrą chwile przyglądałem się dachowi stodoły, dziwiąc się jakie piękne wzory "ułożył" wiatr z pokrywającego go śniegu. Najpierw skojarzyły mi się one z ciastem, później jednak doszedłem do wniosku, że to nic innego jak miniaturowe pasmo górskie :)
Kończąca się jesień
1 tydzień temu
Chyba bardziej by mi się podobało bez krzaczorów ;-D
OdpowiedzUsuńMam Robercie i taką wersję, ale uwierz mi, traci "dachowy" klimat i jest trudniejsza w odbiorze. Ciężko skupić na niej wzrok.
OdpowiedzUsuńFajne !!!
OdpowiedzUsuń"Moja" stodoła nie ma takich wzorów...
to chyba jednak moja stodoła ma takie wzorki :)
OdpowiedzUsuńdzięki Jacku za, no wiesz co, uratowanie ze szponów brutalnego forum
pozdro
Znowu przejrzałem Twój watek i wiesz co ostatnie porady to od takich idealistów że aż zęby bolą. Nikt tam jednak nie wspomniał, że i od czasu do czasu filmik nakręcić można. Nie, tylko D90 i N50/1.8. Wszystko fajnie, ale świat idzie do przodu :)
OdpowiedzUsuń