sobota, 8 lutego 2025

Czekamy

To słowo chyba najlepiej opisuje obecny stan. Zdania wciąż nie zmieniam. Czeka nas długie przedwiośnie i oczekiwanie. Po ciepłym styczniu przyszedł zimniejszy luty. To dobrze. Wegetacja trochę przyhamowała, a według prognoz to na teraz przynamniej dwie pierwsze dekady lutego będą poniżej normy wieloletniej. 

Tak więc czekamy. Gdy cieplej, to człowiekowi aż chce się przebywać na dworze, gdy znowu robi się zimno, a zwłaszcza gdy zaczyna wiać, to siedzi się w domu i właśnie czeka. Oby do wiosny ;) 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz