Późną wiosną i latem w ciągu dnia można zaobserwować takie pory kiedy to ptaki (zwłaszcza te mniejsze) stają się mniej ostrożne i łatwo je wówczas popodglądać. Ma to związek nie miej nie więcej jak z karmieniem młodych, które domagają się jedzenia. Wielokrotnie też podążają za rodzicami biegając i podfruwając za nimi.
Najlepsze momenty to rano i późnym popołudniem. Jednak ich początek zależy między innymi od pogody. Gdy jednak znajdzie się fajną miejscówkę, to można usiąść i obejrzeć prawdziwe widowisko. Dobrze jest wówczas uzbroić się w lornetkę i kubek kawy lub herbaty. Ja mam to szczęście, że moja miejscówka mieści się na krześle przy domu ;) Dzięki niej mogę pooglądać i kosy i wróble, ale także pliszki siwe, rudziki, kwiczoły, pierwiosnki, sierpówki, kopciuszki itd. Dzisiaj wrzucam zdjęcia rudzika, kosa i pierwiosnka, resztę odpuściłem bo po prostu nie chciałem ich płoszyć
A tutaj wpis z 2013 roku jak pliszka siwa radzi sobie z potomstwem klik-klik
No dobra - też dziś wrzucę ptaki :)
OdpowiedzUsuń