Zawsze będę twierdził, że najlepsze zdjęcia nocne wychodzą zimą, gdy leży śnieg. Jednak dopiero dzisiaj znalazłem czas, żeby wyskoczyć w teren i zobaczyć jak w "trzecim oku", znaczy się w obiektywie, zaprezentują się iluminacje, którym poddano oba sulikowskie kościoły. Przyznam, że wygląda to nieźle :)
Najpierw "duży" kościół, później "mały", następnie z dystansu i bonus ;)
Duży kościół:
"Mały" kościół:
Z dystansu:
Bonus ;)
Fakt, zimowe nocne dobre są. Ale to m.in. dlatego, że niebo rzadko bywa czarną masą. Bo chmury są nisko i odbijają światła miasta.
OdpowiedzUsuńFajna seria :)
Fajnie wyszło, ale żeby tak samemu :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Mariusz to spontan, wróciliśmy z Radzimowa i nawet się nie przebierałem, tylko chwyciłem za aparat i statyw, i pojechałem :)
Usuńrobisz naprawde dobre zdjecia,milo popatrzec na kochany Sulikow.Dziekujemy
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że się podoba ;)
UsuńZawsze jak ogladam Twoje zdjecia z Sulikowa, to ocieram lzy...Wiele wspanialych chwil sie tam spedzilo...Dziekuje
OdpowiedzUsuńJa również mogę powtórzyć to co napisał mój przedmówca. Zdjęcia oglądam ze wzruszeniem. Sulików jest uroczy. Trochę czasu tu spędziłem i mile ten okres wspominam . Mieszkałem na Zgorzeleckiej. Razem z kolegami chętnie spacerowaliśmy w wolnym czasie po zakamarkach Sulikowa i okolicy. Obok kamieniołomu było ogrodnictwo gdzie kupowaliśmy smaczne i świeże pomidorki. Wiele by wspominać
UsuńPozdrawiam i chętnie obejrzę kolejne zdjęcia z Sulikowa
Józef
http://poezja120.pl.tl/
Józefie miło przeczytać takie informacje :) Ogrodnictwo wciąż jest i ma się naprawdę bardzo dobrze. Znane jest w całym powiecie zgorzeleckim i oby tak dalej!
UsuńWygląda pięknie, zwłaszcza na Twoich zdjęciach ;-) Ale domniemam, że w rzeczywistości również.
OdpowiedzUsuńMiło obejrzeć i powspominać znajome mi miejsca. Zdjęcia piękne i artystycznie wykonane. Czekam na więcej z miłego mi Sulikowa. Z pozdrowieniem, Józef
OdpowiedzUsuń