sobota, 5 maja 2012

Warto korzystać z dobrej pogody

Taki dzień jak dzisiaj idealnie pokazuje, ze warto korzystać z dobrej pogody. Choć za bardzo nam się nie chciało ale wybraliśmy się na rowerki. Cel Berzdorfer See [wpis z ubiegłorocznej wyprawy tutaj] bo jeszcze tam w tym roku nie byliśmy. Uprzedzając fakty napiszę, że już dwie godziny po naszym powrocie przeszła burza i pogoda załamała się teraz na dworze ledwo 14 kresek a jutro nie będzie lepiej.

Obecnie w polach kwitną rzepaki dzięki czemu niemal wszędzie dominuje żółty kolor:

 
Tutaj Nysa Łużycka i przejście graniczne w Radomierzycach:


Chwila wytchnienia jeszcze po polskiej stronie, ale już za dziesięć metrów - Niemcy:


Zaraz po drugiej stronie krajobraz dominuje nieczynna już elektrownia w Hagenwerder


Widok na Jauernick leżący po drugiej stronie:


Łyk wody i lecimy dookoła:


Niemcy systematycznie realizują zamierzony cel zrobienia centrum rekreacji. Obecnie między innymi powstaje grobla (nie mam zdjęcia) od strony Goerlitz/Zgorzelca. Widać, że wody będzie jeszcze więcej niż jest jej obecnie:


Po nieco ponad 16 km - ostatni łyk wody:


i rzut okiem na samo jezioro:


Po czym wracamy pilnować Froda, który bardzo boi się burzy :)

3 komentarze:

  1. Frodo boi się burzy a Jacek na wystawę nie przyjechał :P Ależ to jest masa roboty, przy takiej liczbie zdjęć...zdążyliśmy na ostatnią chwilę, pracując w pocie czoła ;) A wzdłuż Berzdorfensee przejeżdzaliśmy pociągiem do Zittau (wycieczka do Oybin) - ekstra tereny do jazdy rowerem tam macie, pozazdrościć tylko ;) I na koniec - miło było Cię poznać osobiście Jacku ;) pozdrawiam (już z Kielc)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko szło zgodnie z planem. Wróciliśmy z rowerków, umyliśmy się i szykowaliśmy się do Zgorzelca. Niestety już po pierwszym grzmocie Frodo wpadł w szał i zjadł niemal połowę furtki.

    Mi tez było bardzo miło Macieju. Pamiętaj co mi obiecałeś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny Frodo!

    Wczoraj wracalismy ze Szklarskiej w deszczu i burzy - rzepakowe pola na tle grafitowego nieba to bajka dla oczu:)
    Niestety, nie udało mi sie zrobić zdjęć, no, może ze dwa trzy.

    OdpowiedzUsuń