niedziela, 22 grudnia 2013

Dzięcioł zielony

Jeszcze wczoraj narzekając na pogodę mówiłem Mariuszowi (Koberkowi), że przez to jakoś mało okazji do "polowań" na ptaki, a dzisiaj trafiła mi się taka gratka. Udało mi się podejść na ile to było możliwe, dzięcioła zielonego, który żerował na pobliskich lipach. 

Zdjęcia takiej jakości na ile pozwoliło mi 300 mm szkło oraz wędkarski strój moro ;)





4 komentarze:

  1. No to Ci się trafiło...gratulacje !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Panowie, bo naprawdę się cieszę. Tak blisko jeszcze nigdy nie udało mi się podejść :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna robota !
    Słyszałem o zielonym, ale nie widziałem u nas.
    Widzisz panie Jacku, trzeba jednak na tę 500 zbierać :)

    OdpowiedzUsuń