niedziela, 27 marca 2011

Wiosenny misz, masz

Wrzucam kilka fotek z niedzieli. Dzisiaj prawie cały dzień spędziłem na fotografowaniu i przyznam jedno: D7000 jest świetny. Cieszę się, że go kupiłem :)

Najpierw dwa widoczki :)





A teraz dowód na to, że mamy wiosnę:



No i seria ptaszków, sierpówka (pojedynczy samiec, co oznacza, że samica już na jajkach):



Szpak (duży dziób, mały móżdżek ;) )



Jastrząb gołębiarz:



Rudzik (pięknie śpiewa)



I prawdopodobnie szczygieł:



Jak przystało na wiosenną pogodę z większą ilością słońca, wszyscy coraz częściej uśmiechnięci i zadowoleni:


10 komentarzy:

  1. Gratuluję gołębiarza. Co zaś się tyczy drugiej fotografii od dołu to jest to grubodziób, nie szczygieł - sądzę tak na podstawie czarnego "krawata".

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie najbardziej podoba się pierwsze od dołu. Jest takie radosne i wiosennie optymistyczne a dzieciaki wypisz wymaluj "Łojciec"
    Jacku czy to bliźniaki ?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje Wam za komentarze :)

    Justyno - masz rację to grubodziób, jakoś wczoraj wieczorem nie sprawdziłem dokładnie ;) ale robiąc fotkę już wbiłem sobie do głowy, że to strzygiel i koniec. Kropka :)

    Gzegorzu - nic z tych rzeczy :D To chrześniak mojej zony (ten wyższy) wraz z bratem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiosna, jak miło ;-) W Kielcach nie zdążyła się na dobre zadomowić jak musiałem wracać do stolicy. Ale bazie mam na karcie (już miałem napisać "kliszy") :-)
    Komentarz Sabvelso bardzo trafny ;-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczygieł, a nie strzygieł.
    http://sjp.pwn.pl/slownik/2526376/szczygie%C5%82

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście, że szczygieł. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  7. ikropka - no proszę Cię -to chrześniak moje żony (ten wyższy) z bratem :) moje będą brunety ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. No nie wiem, jak Twoje mogą być brunety, skoro żona i Ty - zdecydowane blondyny. Tak, to widzę. Zdjęcia, jak zawsze piękne, a krajobrazy bajeczne! Z kondycją, też chyba nie najgorzej. Wszyscy świetnie wyglądacie. Tacy uśmiechnięci i szczęśliwi. Kokietujesz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fankaaa jaki ze mnie blondyn? Jestem łysiejącym brunetem :D

    OdpowiedzUsuń