Tak jak sobie obiecałem, udało mi się przypilnować pliszkę siwą i zrobić jej kilka kadrów. Do tego trafił się też szczygieł, jednak ten był wysoko i nie chciał współpracować :)
No i szczygieł:
Jako, że prawdopodobnie nowy wpis będzie dopiero po świętach, chcę Wszystkim, którzy tutaj zaglądają złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji świąt Zmartwychwstania Pana Jezusa, przeżyjcie je jak najlepiej.
super 'strzaly', gratuluje!! Szczygiel jest przepiekny!
OdpowiedzUsuńwesolego Alleluja zycze!
Dziękuję - strzygła też "przypilnuję" :D
OdpowiedzUsuńDla mnie zarówno pliszka, jak i szczygieł są to rarytasy nie do ustrzelenia niemalże ;) Naprawdę szacun, bo wiem że to nie takie łatwe i znam też to uczucie jakie nachodzi człowieka po zrobieniu takich zdjęć. Pzdr. :}
OdpowiedzUsuń