Nie przepadam za upałami, wolę lato jakie towarzyszyło nam przez większość lipca. Teraz zaczęła się kolejna fala upałów. I po co nam ona? Z domu nie wyściubisz nosa, o aktywnym wypoczynku nie może być mowy, a leżenie plackiem nad brzegiem jeziora w takich temperaturach nie jest zbyt zdrowe.
Do tego zaczęły się żniwa (nareszcie - trzytygodniowe opóźnienie), a nasi rolnicy będą musieli wciąż patrzeć w niebo ponieważ tego typu ekstremalnym upałom, będą towarzyszyć równie ekstremalne nawałnice. Jednym słowem - kicha.
Dzisiaj, gdy zrobiło się chłodniej, podjechałem na Małą Wieś Dolną zrobić kilka zdjęć wiatrakom. Efekty poniżej:
Gadaj (pisz) co chcesz - ja tam lubię wiatraki...fotografować :)
OdpowiedzUsuńPoza tym imponują mi gabarytami ;)
podłączam się do fanów wiatraków :)
OdpowiedzUsuńjeszcze brakuje kombajna pomiędzy
exif dalej brak jakie czasy użyłeś, żeby śmigiełka ruchome były ?
ja właśnie siedzę w robocie, dobrze, że narazie ranki, da się wytrzymać, ale od poniedziałku popołudniówki, to będzie makabra, już mi słabo
Na każdym z tych zdjęć jest kombajn. Tylko, że rozmazany - przyjrzyj się dokładnie. A czasy od 2,5 do 6 sekund :)
Usuń