Pogodę may jak na razie przepiękną. Taką "nielistopadową", a po ataku zimy nie zostało najmniejszego śladu. Wrzucam więc kilka zdjęć tej jesieni. W większości wydanie nadwodne ;)
Kończąca się jesień
1 tydzień temu
Tytuł bloga to nic innego jak obiektyw mojego aparatu. Żadne tam wróżby, czy astrologia, których jest teraz pełno, a których jako katolik unikam. Cel tej strony jest jeden: z pomocą zdjęć chcę pokazać piękno otaczającego mnie świata, a także opowiedzieć o innych ważnych sprawach, z którymi warto się z Wami podzielić.
mail: j.staszczuk(małpa)yahoo.pl
Witam sąsiada
OdpowiedzUsuńale się złożyło, dzisiaj byłem na cegielni popstrykać fotki, opublikowałem je u siebie, a tu wchodzę na bloga sąsiada, a tu..... moje wielkie zdziwienie - także fotki na cegielni :)
czysty przypadek
pozdrawiam
Skoro tak o cegielni rozprawiacie to pokażę Wam jerzmankową :
OdpowiedzUsuńhttp://arkadiuszkucharski.blogspot.com/2012/10/jesienne-spacery.html
Fotki na dole :)
U Ciebie Jacku jesień na końcowym etapie - ale i tak piękna :)
PS. Wędka rozumiem Twoja?
A może w tym roku śnieg już nie spadnie, fajnie by było.
OdpowiedzUsuńJa na pewno bym się nie pogniewał. Mimo wszystko listopad mamy super, a ma być jeszcze cieplej :)
OdpowiedzUsuń