Właśnie załamuje się pogoda. Więc cztery zdjęcia by nie zapomnieć o tym, że jesień jest piękna ;)
Kończąca się jesień
1 tydzień temu
Tytuł bloga to nic innego jak obiektyw mojego aparatu. Żadne tam wróżby, czy astrologia, których jest teraz pełno, a których jako katolik unikam. Cel tej strony jest jeden: z pomocą zdjęć chcę pokazać piękno otaczającego mnie świata, a także opowiedzieć o innych ważnych sprawach, z którymi warto się z Wami podzielić.
mail: j.staszczuk(małpa)yahoo.pl
Piękne lato mieliśmy tej jesieni ;) Żałuję że się akurat skończyło, ponieważ DZISIAJ kupiłem nowy rower: Unibike Viper :-D Jest piękny i mam ochotę nim pojeździć (mimo, że pewnie się ukurzy :P)
OdpowiedzUsuńŁadnie porośnięty dom na ost. zdjęciu. Takie czerwone liście są b. miłym widokiem.
Gratuluję! Fajny rowerek i świetnie wygląda na zdjęciu :D Ja też się martwię, ze już nie pojeździmy - ale może trzeba będzie kupić ubranie neoprenowe i heja :D
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz
E tam oponki zimowe i rowerek przystosowany....
OdpowiedzUsuńNa poważniej zdjęcia urocze i tak myślę, że szkoda, że liście drzew tak ok.5 miesięcy są zielone a tylko 1 miesiąc takie kolorowe...
Dzięki za kolorki - obłęd!