Sulików leży u podnóża góry zwanej Ognistą, po jej południowej stronie. Po północnej znajduje się kopalnia bazaltu. Dzisiaj postanowiłem wybrać się na szczyt góry, licząc na kilka dobrych kadrów. Niestety, choć było słonecznie to w nocy temperatura spadła poniżej dziesięciu kresek i wszędzie unosiła się mgła i niestety smog, tak więc widoczność była kiepska i by zdjęcia były akceptowalne kosztowało mnie to trochę obróbki.
Najpierw zdjęcie poglądowe. Czerwony prostokąt wskazuje gdzie miałem swój punkt obserwacyjny :D
Ta fotka moim zdaniem jest najfajniejsza:
I nieco większa perspektywa:
Oczywiście zrobiłem też panoramę, którą można obejrzeć tutaj, po kliknięciu w miniaturę załaduje się oryginalny plik – 6000 pikseli – 2.8 mega.
Tutaj stare złoże kopalni, od zawsze je eksploatowano, jednak dopiero jak kopalnie przejęła firma Lafarge, okazało się, że rdzeń, czyli najlepszy materiał znajduje się w innym miejscu.
Na poniższej fotografii w centrum kadru widać ścianę i miejsce obecnej eksploatacji.
Później wybrałem się z psem i wśród gałęzi gruszy udało mi się ustrzelić kwiczoła:
Oraz sójkę:
No to przy najbliższym spotkaniu pogadamy o tych HDR. Bo warsztat tworzenia tego typu zdjęć jest bardzo ciekawy ale i dość rozległy.
OdpowiedzUsuńTe żółte budynki jak u mojego Maćka z Lego :)
Zapraszamy, pofocimy, a później coś wypijemy i będziemy snuć opowieści o fotografowaniu do późnych godzin nocnych :D
OdpowiedzUsuńSąsiedzie Jacku gratuluję nowego sprzętu, trochę się wykosztowałeś he he, fotki super, ale faktycznie pogoda nie dopisuje, życzę udanych kadrów z nowym body,
OdpowiedzUsuńkibicujący sąsiad Mariusz
Jacku zapraszam na premierę: http://koberek.blogspot.com/