środa, 13 września 2023

Rusza migracja.

Nie, nie ta polityczna, wszak do wyborów jeszcze miesiąc, ale ptasia. Zapewniam, że przyroda jest o wiele ciekawsza niż polityka. 

Pogoda piękna, a ja z przykrością stwierdziłem, że opuściły na już skowronki. Natomiast wczoraj, gdy byliśmy całą watahą na spacerze, mogliśmy podziwiać olbrzymie stado szpaków. 

Co ciekawe były już takie sezony, że niektóre z tych krzykliwych i bardzo upierdliwych dla sadowników ptaków, zostawały u nas na zimę. Jak dowód wrzucam ostatnie, archiwalne zdjęcie. 

Mało tego, od ładnych paru sezonów zimują też u nas żurawie. Czym umilają spędzanie tego smutnego co by nie pisać czasu. Ale zapewne będzie okazja i za kilka miesięcy będę mógł Wam je pokazać tutaj na fotoblogu. 

Podsumowując - naszła mnie taka refleksja, że czego byśmy nie robili, to nie zatrzymamy upływającego czasu… 

"Tempora labuntur tacitisque senescimus annis."




Tyrion nie migruje ;) Tyrion jest bardzo zadowolony, gdy już po żniwach nie ma zboża w polu i dzięki temu może obserwować o wiele większy obszar, wypatrując czegoś do pogonienia... 

Zdjęcie tego żerującego na jabłkach szpaka zrobiłem 8 grudnia 2012 roku.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz