Wiem, że miało być coś innego, ale żeby później nie było ;) Właśnie trwa najlepszy okres na orzechy :D
Kończąca się jesień
1 tydzień temu
Tytuł bloga to nic innego jak obiektyw mojego aparatu. Żadne tam wróżby, czy astrologia, których jest teraz pełno, a których jako katolik unikam. Cel tej strony jest jeden: z pomocą zdjęć chcę pokazać piękno otaczającego mnie świata, a także opowiedzieć o innych ważnych sprawach, z którymi warto się z Wami podzielić.
mail: j.staszczuk(małpa)yahoo.pl
Jacku, twa żona ma bardzo ładne dłonie, iiiii te orzeszki :-)
OdpowiedzUsuńa od tych orzechów to mi już drugi realowski młotek siadł, a na palcach pęcherze, jakbym na gitarze cały tydzień grał.
pozdrawiam
ps. grzybów nie ma
Piękne :) U mnie to rzadki widok, wszystko wina rudej mafii :)
OdpowiedzUsuńDzięki chłopaki! Macieju, u nas w tym roku orzechów moc! Obrodziła także gryka, będę obserwował z zainteresowaniem, w kolejnych latach czy jest to rzeczywiste powiązanie - orzechy laskowe i gryka :D
OdpowiedzUsuń