piątek, 6 listopada 2009

Tempora labuntur ...

... tacitisque senescimus annis. Nic dodać nic ująć - czas płynie a my starzejemy się w miarę upływających dni. Sentencję tą zawsze przypominam sobie jesienią, gdy przebywając gdzieś na dworze, obserwuję "zasypiającą" przyrodę. Tak samo było i tym razem kiedy pojechałem na pobliskie wyrobisko gliny - jedno zdjęcie:



Tylko nie myślcie, że takie refleksje pachną melancholią czy też jakąś depresją. Nic z tych rzeczy. To nie w mojej naturze, zawsze podziwiam piękno stworzenia, które rokrocznie odradza się na nowo. To, że mamy coraz więcej lat na naszym "liczniku" nie oznacza w cale iż mamy się smucić. Musimy być syci dni, zadowoleni ze swego życia i tego co udało nam się osiągnąć, bez podziału na małe i wielkie rzeczy. By tak się stało niezbędna jest rewizja naszej postawy, tak by nie odnosić tego co przeżywamy do innych. Gdy bowiem tak czynimy nigdy nie będziemy szczęśliwi. Zawsze czegoś będzie brakowało, lub czegoś nie osiągniemy. Musielibyśmy być Rockefellerem i Einsteinem w jednym - a to nie możliwe. Co więc robić? ... Poszukiwać!

Mi pozwoliło zmienić się usłyszane w bezpośrednim tłumaczeniu z języka greckiego zdanie:, które brzmi: "Zmieńcie swoje myślenie i wierzcie w Ewangelię". :)

Pozdrawiam Was gorąco z tego wietrznego miejsca.

4 komentarze:

  1. Witaj Jacek!
    Ciekawa refleksja ,ciepłojesienne zdjęcie.
    Myślę,że mamy szczęście odbierać jesień poprzez jej cudne kolory i zastanawiam się,jakie rozterki muszą przeżywać mieszkańcy koła podbiegunowego?
    Zapewne mają uproszczone zadanie,dzielą rok na dwie fazy:
    1.Kiedy ryby biorą.
    2.Kiedy ryby nie biorą.
    Kiedyś ..kiedy z zapałem wędkowałem ,także dzieliłem rok w ten sam sposób i byłem chyba bardziej szczęśliwy.
    Z przymrużeniem oka ,pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Grzesiek, ciesze się, że Ci się podoba.
    Jeżeli zaś chodzi o koło podbiegunowe - nie zapomnij że oni mają zorze polarne - wspaniały widok.

    A co do ryb to u mnie sezon trwa cały rok chyba że lód pokrywa zbiorniki - a ja nie łowię spod lodu :)

    Skoro jesteś świadomy, że kiedyś byłeś bardziej szczęśliwy, to może warto popracować nad tym by znów tak było?

    Pozdrawiam
    Jacek

    OdpowiedzUsuń
  3. Jacek - zdjęcie świetne - jesienne, spokojne... Spokojnej jesieni życia pewnie nie zapewnią nam fundusze emerytalne ani zus :) dla mnie to jedna banda wyłudzaczy i marnotrawców pieniędzy przybrana marmurowo-szklano-metalowym wystrojem pysznie urządzonych biur i budynków... Jestem w wieku (34 lata) kiedy zaczyna się "chodzić się pogrzeby", ale też nie popadam w smutek - bardziej martwię się o dzieciaki i oto co z nimi będzie :)
    Pozdrawiam - acha - dodaj no więcej tych jesiennych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na temat systemu ubezpieczeń Sławku mi nie pisz - fajny artykuł masz tutaj: http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1011 (oczywiście jako ciekawostkę) o dzieciaki zaś się nie martw - poradzą sobie, bądź tego pewien :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń