Tytuł bloga to nic innego jak obiektyw mojego aparatu. Żadne tam wróżby, czy astrologia, których jest teraz pełno, a których jako katolik unikam. Cel tej strony jest jeden: z pomocą zdjęć chcę pokazać piękno otaczającego mnie świata, a także opowiedzieć o innych ważnych sprawach, z którymi warto się z Wami podzielić.
wtorek, 5 maja 2015
Króliczy raj
Wczoraj wyskoczyliśmy na spontaniczne rowerki po naszym Pogórzu Izerskim. Przejeżdżając przez Platerówkę zobaczyłem coś co można chyba nazwać króliczym rajem :) Oceńcie sami. Dodatkowo dwa zdjęcia z samej przejażdżki.
U nas na wjeździe do wsi jest łąka będąca takim rajem ;)
OdpowiedzUsuńA w ogóle wokół mojej posesji też pełno tego paskudztwa - trawniki mi tylko niszczą :/
Popieram w 100 % :)
Usuń