Zdjęcia nocne najlepiej wychodzą gdy leży śnieg lub gdy jest mgła. Zupełny luksus będzie wówczas gdy połączymy oba te czynniki. Jednak na wsi nie ma tylu obiektów jak w mieście, ale gdy się pogłówkuje to tematów do zdjęć znajdzie się bez liku. Wczorajsza (18.11) noc:
Tytuł bloga to nic innego jak obiektyw mojego aparatu. Żadne tam wróżby, czy astrologia, których jest teraz pełno, a których jako katolik unikam. Cel tej strony jest jeden: z pomocą zdjęć chcę pokazać piękno otaczającego mnie świata, a także opowiedzieć o innych ważnych sprawach, z którymi warto się z Wami podzielić.
sobota, 19 listopada 2011
niedziela, 13 listopada 2011
Ptasio
Liście już nie ma więc przy fajnej pogodzie można po fotografować ptaki. Dzisiaj miałem farta, oprócz sójki i mazurków, udało mi się ustrzelić także raniuszka. To już drugi od jakiś trzech lat! Ptaszki te są bardzo mało i niesamowicie ruchliwe - sfotografować je graniczy z cudem :) Ostatnio pisałem o nich tutaj
sobota, 12 listopada 2011
Nowe szkło
Posłuchałem Grzegorza i postanowiłem zamiast Tamrona kupić Sigmę 17-50/2.8. Jak się okazuje szkło jest kapitalne i czuje się jakbym przesiadł się z malucha do jakiegoś super wozu :) Piękny jak na zomma bokeh, szybki silnik AF, stabilizacja no i niesamowity obrazek. Wspaniałe szkło. A i jeszcze jedno - przy HDR-ach składając zdjęcie z trzech kadrów traciłem na jakości, na obrzeżach fotografii, z czym musiałem borykać się bardzo mocno. Teraz z Sigmą nie ma po tym śladu :D




[panoramio]

sobota, 5 listopada 2011
Miedź i złoto
Teraz jesień jest już tylko miedziano-złota ;) Opadłe liście odkrywają jednak swoje "tajemnice". Ten krzyż widywałem często, ale atrakcyjny do sfotografowania okazał się dopiero teraz.

Dzisiaj jadąc rowerem towarzyszyły mi takie widoki:
[panoramio]

Tak by na samym końcu zatrzymać się na szczycie wzniesienia pomiędzy Wilką Bory a Wilką po to by sfotografować Spytków po drugiej stronie wciąż nieodbudowanego Zalewu Witka:
[panoramio]
Nadal też uważam, że rower to najfajniejszy sposób na aktywny wypoczynek ;)
